Wielu pacjentów gabinetów stomatologicznych tkwi w błędnym przekonaniu, że zęby są martwą częścią ciała, tak jak przykładowo czaszka. Jest to jak najbardziej nieprawdziwy pogląd, ponieważ w każdym zębie znajduje się cała masa żywych tkanek. Co więcej są one potrzebne do prawidłowego funkcjonowania uzębienia. Jednak tak jak każda żywa część ciała tkanki w zębie mogą obumrzeć i wtedy faktycznie ma się do czynienia z martwym zębem. W stomatologii problem ten określany jest jako martwica miazgi zęba i jest dużo poważniejszy niż mogłoby się wydawać.
Martwica miazgi zęba – jak powstaje?
Bezpośrednią przyczyną obumarcia tkanek w zębie jest uszkodzenie ich lub niezaopatrzenie w potrzebne składniki odżywcze i tlen. Można do tego dopuścić zaniechując regularnego mycia zębów i wizyt kontrolnych u dentysty. Wówczas na zębach powstaje próchnica, której następstwem może być zapalenie miazgi zębowej, a następnie obumarcie tkanek wewnątrz zęba.
Tkanki te zwykle cechują się naprawdę wysokimi właściwościami obronnymi, jednak nawet najtrwalsze komórki w końcu obumierają jeżeli zamieszkają na nich bakterie beztlenowe. W pewnym momencie wraz z obumieraniem miazgi dochodzi do gnicia, a obecność zgnilizny w jamie ustnej może być niezwykle niebezpieczna. Dlatego też dbanie o higienę jamy ustnej jest tak ważne, tak samo jak leczenie ewentualnej próchnicy zębów.
Oznaki martwicy miazgi zęba
Martwy ząb nie jest zdolny do odczuwania bólu, ponieważ odpowiedzialna za to tkanka obumarła i przestała funkcjonować. Zatem jak rozpoznać martwicę miazgi zęba? Przede wszystkim ząb będzie zdecydowanie ciemniejszy, a jego szkliwo zmatowieje. Co więcej w ustach pojawi się nieprzyjemny posmak, a z zęba będzie wydobywać się intensywny zapach pleśni. Obumarły ząb może też stracić swój kształt i powodować utrudnienia w trakcie posiłku.
Możliwa jest też sytuacja, w której tkanka zębowa tylko częściowo uległa obumarciu. Wówczas reszta miazgi zębowej będzie znajdowała się w stanie silnego zapalenia, co będzie wywoływało nieznośny ból przez całą dobę, a szczególnie podczas spożywania posiłków. Wtedy chory nie będzie miał wyjścia i zgłosi się do gabinetu stomatologicznego gdzie specjalista będzie już mógł łatwo zdiagnozować martwicę miazgi zęba.
Martwica miazgi zęba – jak ją leczyć?
Najczęściej stosowanym przez dentystów sposobem leczenia martwicy miazgi zęba jest leczenie kanałowe. Dentysta pozbywa się części zęba zainfekowanej próchnicą i dociera do martwej tkanki, następnie dokładnie oczyszczając to miejsce i usuwając obumarłe elementy z zęba. Wszystko kończy się zamknięciem kanałów zębowych i uzupełnieniem ubytku zębowego. Ciekawostką jest to, że w niektórych przypadkach wykorzystuje się niewrażliwość martwej tkanki na ból w celach znieczulających. Kiedy pacjent z różnych powodów nie może sobie pozwolić na klasyczne znieczulenie, a jego ząb nie jest całkowicie martwy i przez odczuwany ból niemożliwe jest przeprowadzenie żadnego zabiegu dentysta postanawia całkowicie zabić komórki tkanki czyniąc ją niewrażliwą na wszelkie bodźce. Zabieg taki jednak jest wykonywany w skrajnych przypadkach.
